Jeden z warszawskich aresztów. Tłum fotoreporterów, wyglądających jakby czekali na konwój z groźnym bandytą. Właśnie tak przebiega kręcenie jednej ze scen do serialu "Samo życie" To tutaj odbędzie się ślub Teresy (Monika Krzywkowska) i Kacpra (Przemysław Sadowski).
Wątek ślubu rozpoczyna się wówczas, gdy pod areszta przyjeżdża Łukasz (Dariusz Wnuk). Otoczony przez dzienikarzy pytających o małżeństwo Teresy i Kacpra zostaje sprowokowany przez jednego z nich pytaniem:- Czy nie jest tak, że pani Jankowskiej chodzi o pieniądze? Zdenerwowany Łukasz podchodzi do niego i zataje mu cios w brzuch. Jak mówił operator Janusz Gauer pracujący na planie serialu ujęcie to trzeba było kręcić kilka razy. -Sceny przed aresztem pokazujemy metodą reporterską, a więc obraz traktujemy surowo, nie ingerujemy światłem. Aby pokazać tę samą sytuację z różnych punktów widzenia, pracujemy kilkoma kamerami równocześnie.
Ślub w więzieniu? Aktorzy to pomysłu scenarzystów podchodzą z dystansem. Sama Monika Krzywowska-serialowa Teresa- mówi, że taka historia nie maiałaby szans na zpełnienie w świecie rzeczywistym. Dodaje jednak, że dla widzów fakt tego, że miłość bohaterów jest w stanie pokonać wszelkie trudności i ograniczenia bedzie bardzo pocieszający.
Scena ogłoszenia Teresy i Kapcra małżeństwem odbywa się na terenie szpitala. Jedna z sala "zagra" więzienną świetlicę. Na miejsu jest już para młoda i wszyscy goście.
Na stole jest już tort i kilka talerzyków. Nie ma żadnego alkoholu, nawet szampana. Przyszli małżonkowie szepczą sobie czułe słówka przez łzy, a gdy są już formalnie małżeństwem czują się najśczęszliwszą parą na świecie.