Podczas pobytu w Polsce, Shakira nie tylko kibicuje narzeczonemu Gerardowi Piqué i odbywa z bratem wycieczki rowerowe, ale także pracuje. Dokładnie w studiach Radia Gdańsk.
Kolumbijka wynajęła studio na tydzień i odbywała w nim sesję, unikając rozgłosu. - Ostatniego dnia planowanych nagrań, jak część mediów dowiedziała się już, że Shakira nagrywa w radiu, to w ogóle nie przyjechała do studia - skomentował prezes Radia Gdańsk, Lech Parell.
Rozgłośnia poinformowała, że piosenkarka i jej ekipa byli zadowoleni z pracy w Gdańsku. - Jej menedżerka przekazała nam, że Shakirze odpowiadała akustyka studiów nagraniowych oraz profesjonalna obsługa techniczna - dodał Parell. - Nasze studio było do dyspozycji Shakiry przez całą dobę. Artystka mogła pracować w wybranych przez siebie godzinach. Do jej dyspozycji były wszystkie udogodnienia, pozwalające artystom na chwilę relaksu podczas sesji nagraniowych. To m.in. stół do ping- ponga i miejsce do ćwiczeń fizycznych.
Wokalistka początkowo próbowała wynająć studio incognito, a ujawniła się, kiedy okazało się, że w tym terminie jest ono zajęte - grupa No Limits miała zaplanowaną na ten czas sesję.
- To dzięki uprzejmości tego zespołu, który zgodził się przesunąć swoją sesję nagraniową, udało się znaleźć termin dla Shakiry - przyznał prezes stacji.
Ostatni album Kolumbijki to \"Sale El Sol\" z października 2010 roku. Jego następca ma ukazać się w tym roku.