Kate Beckinsale zapewnia, że nad jej nienagannym wyglądem pracuje sztab ludzi. 38-letnia aktorka potrzebuje pomocy specjalistów, aby olśniewać na czerwonym dywanie.
- Nie wyglądam tak po wstaniu z łóżka - oznajmiła Beckinsale. - Rano przypominam raczej Stevena Tylera z Aerosmith. Potem zjawia się u mnie cała wioska ludzi, którzy zamieniają mnie w piękność. Naprawdę, cała wioska.
Od 20 stycznia polscy widzowie będą mogli podziwiać Kate Beckinsale w filmie "Underworld: Przebudzenie".