Aktorka z niepokojem obserwuje zmiany we własnym ciele i powoli zaczyna mieć świadomość, że pewnego dnia będzie wyglądać jak własna babka.
- Nie wiem, jak dam sobie radę ze starzeniem się - martwi się 26-latka. - Lepiej zacznę się zastanawiać już teraz. Czuję, że zmieniły się moje kolana. Dlaczego bolą mnie, kiedy ćwiczę na bieżni? I co dzieje się z moimi plecami, kiedy budzę się rano?
- Boję się starości w próżny sposób - ciągnie Biel. - To straszne, spoglądać na zdjęcie własnej babki z młodości i widzieć, jak wygląda teraz.
Biel dodaje, że pomimo obaw przed starością nie zamierza korzystać z dobrodziejstw chirurgii plastycznej. Aktorka zapewnia, że skalpel przeraża ją dużo bardziej, niż przemijająca uroda.
- Boję się ostrzy - zdradza gwiazda. - Wolę mieć zmarszczki niż pozwolić, żeby ktoś mnie kroił.