Jennifer Aniston na zawsze będzie kochać Brada Pitta. Aktorka, która rozstała się z Pittem w 2005 roku po pięciu latach małżeństwa, przyznała, że nadal darzy byłego męża ciepłym uczuciem.
- Było tak cudownie, gdy zakochiwaliśmy się w sobie - wspomina gwiazda. - Przez długi czas udało nam się utrzymać romans w tajemnicy i byliśmy z tego dumni. Myślałam wtedy, że będziemy razem do końca życia. Nasz związek był piękny i skomplikowany, ale nie żałuję ani jednej chwili spędzonej z Bradem. Kocham go, naprawdę, i wiem, że będę kochać na zawsze. Całym sercem go podziwiam i szanuję
Jennifer Aniston twierdzi też, że rozwód z Bradem Pittem uczynił ją "superkobietą".
Aktorka, która spotyka się obecnie z Johnem Mayerem, przyznała, że rozstanie z Pittem nie należało do łatwych, jednak doświadczenie to wzmocniło ją psychicznie i dodało jej sił.
- Rozstanie z Bradem było najtrudniejszym doświadczeniem w moim życiu, ale to ono uczyniło mnie superkobietą - tłumaczy Aniston. - Teraz czekam na swoje czterdzieste urodziny i jestem bardzo podekscytowana. Gdy ludzie mówią, że młodość marnuje się na bycie młodym, mają absolutną rację.
Jennifer Aniston będziemy mogli podziwiać od 20 lutego w komedii "Kobiety pragną bardziej". 6 lutego na polskie ekrany zawitał dramat "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" z Bradem Pittem w roli głównej.