Amerykański magazyn „Forbes” opublikował listę najbardziej przepłacanych gwiazd Hollywood. Na jej czele znalazła się Nicole Kidman, która zdetronizowała ubiegłorocznego lidera, swojego rodaka, Russella Crowe'a.
Dziennikarze „Forbesa” brali pod uwagę trzy ostatnie filmy danej gwiazdy i dzielili dochody, jakie przyniosły, przez wypłacone jej honoraria. Obliczono, że każdy dolar wypłacony pięknej Australijce przyniósł… jeden dolar zarobku. W ubiegłym roku proporcja ta wynosiła 1:8. Ostatni film z udziałem Kidman czyli „Inwazja” przyniósł nawet straty: 2,68 dolara za każdego dolara wypłaconego aktorce.
Kolejne pozycje na liście zajęli: Jennifer Garner (3,6 dolara zysku), Tom Cruise (4 dolary), a także Cameron Diaz, Jim Carrey, Nicholas Cage, Drew Barrymore, Will Ferrell i Cate Blanchett. Ubiegłoroczny zwycięzca rankingu, Russel Crowe, w tym roku zajął dopiero 18 miejsce. Obliczono, że filmy zrealizowane z jego udziałem przyniosły średnio 6,88$ zysku za każdego dolara wypłaconego aktorowi.