Gwen Stefani nigdy nie wychodzi z domu bez makijażu. Wokalistka przyznała, że jej fascynacja kosmetykami rozpoczęła się już w latach dziecięcych.
- Od zawsze kochałam piękno - tłumaczy gwiazda. - Byłam jedną z tych dziewczynek, które w wieku 10 lat mówiły koleżankom: "Zapytaj mamę, czy możemy pobawić się jej ubraniami i kosmetykami". I wiecie co? Zostało mi to do dzisiaj. Wiem, że jestem próżna. Mam na twarzy tony makijażu, nie żartuję. Mogę wyjść z domu w workowatych ciuchach, ale nigdy bez makijażu.
Dyskografię Gwen Stefani zamyka album "The Sweet Escape" z grudnia 2006 roku.