Aleksandra Kwaśniewska była już tancerką i dziennikarką, a teraz zagra w filmie. W najnowszym obrazie Jerzego Stuhra – „Korowód” prezydencka córka zagra samą siebie z czasów, kiedy występowała w TVN – owskim hicie „Taniec z gwiazdami” – pisze Super Express.
Znany reżyser zadzwonił do Oli osobiście. „W pierwszej chwili nie uwierzyłam, że to pan Jerzy, myślałam, że ktoś sobie żartuje” - opowiada dziewczyna. „Zaproszenie od takiej osoby to prawdziwe wyróżnienie, nie było się nad czym zastanawiać”.
Wygląda na to, że rola w filmie Jerzego Stuhra to pierwszy, ale zarazem ostatni występ Oli na dużym ekranie. Nie wiąże ona swej przyszłości z filmem, bo, jak przyznaje, „zabrakłoby jej cierpliwości”. „To strasznie ciężka praca i więcej czekania niż grania. Jak popatrzyłam na to z bliska, to tylko bardziej wzrósł mój szacunek do profesjonalnych aktorów” wyznała Super Expressowi.
Film „Korowód” będzie można obejrzeć już we wrześniu podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.