Doda ogłosiła w programie „Dzień Dobry TVN”, że rozwodzi się z mężem, Radosławem Majdanem. Piosenkarka została zdradzona. Złożyła już pozew rozwodowy w sądzie.
„Uwielbiałam go, ale jego czas się skończył, na jego własne życzenie” - oświadczyła po raz pierwszy publicznie Doda. „Dlatego nie będzie już więcej piosenek dla R.” - zapewnia artystka.
Wyjaśnia, że zdjęcie jej męża z blondynką, to był tylko gwóźdź do trumny. „Dla mnie małżonek, który zdradza żonę, zasługuje na jeszcze jedna szansę, ale u innej kobiety” - mówiła w programie, z uśmiechem na twarzy, piosenkarka.
Doda podkreśliła, że powiedziała o tym publicznie, by ukrócić spekulacje gazet na ten temat i podzielić się ze wszystkimi swoją osobistą tragedią. Podkreśliła jednak, że jest bardzo zadowolona z rozwodu, bo wreszcie zaczyna nowy etap w swoim życiu. „To pierwszy i ostatni raz, kiedy o tym mówię” - wyjaśniła Magdzie Mołek i Joli Pieńkowskiej Doda. Zobacz materiał video z tej rozmowy na stronie ddtvn.pl Teraz Doda zaangażowana jest w kurs na prawo jazdy, prowadzony na antenie TVN Turbo. Być może już niedługo będziemy mogli ją zobaczyć za kierownicą własnego samochodu, ale najpierw Doda musi zdać egzamin państwowy. Do tego przygotowuje ją instruktor, a kamera śledzi każdy jej krok.
Każdy z odcinków składa się z trzech elementów: kursu teoretycznego, praktycznych ćwiczeń – na placu manewrowym oraz sytuacji związanych z jazdą bohaterki po mieście. Efektem kulminacyjnym programu będzie egzamin Dody. Piosenkarka ma już za sobą zdany pisemny egzamin wewnętrzny. Teraz przyszedł czas na doskonalenie umiejętności praktycznych.