Aktorka Brittany Murphy zmarła w niedzielę rano. Miała 32 lata.
Mąż gwiazdy, Simon Monjack, wezwał karetkę, gdy zastał żonę nieprzytomną, niestety było już za późno. Artystka z zatrzymaniem krążenia została przewieziona do szpitala. Na miejscu orzeczono zgon.
Amerykanka zasłynęła rolą w obrazie "Clueless" z 1995 toku. Niezapomniane kreacje stworzyła także w "8. mili" czy "Sin City - Miasto grzechu".