Britney Spears w tym samym dniu, w którym złożyła pozew o rozwód (jej mężem od 2004 roku jest Kelvin Federline), spędzała czas w popularnych miejscach Nowego Jorku.
Dwie godziny po tym, jak ogłoszono, iż piosenkarka zamierza zakończyć małżeństwo, przechadzała się w pobliżu toru łyżwiarskiego przy Centrum Rockefellera. Resztę popołudnia spędziła wraz z przyjaciółmi w słynnej włoskiej restauracji. Była pogodna i z uśmiechem machała do fanów.
Pozew o rozwód złożony w sądzie W Los Angeles został umotywowany przez gwiazdę muzyki pop „niemożliwymi do pogodzenia różnicami” pomiędzy nią a jej mężem.
W tym samym czasie Federline, kontynuując podróż promującą jego płytę, dotarł do Chicago, służba hotelowa twierdzi, ze wyglądał na przybitego, unikał kontaktu wzrokowego i sprawiał wrażenie osoby, która z chwilę się rozpłacze.