Według testów toksykologicznych narkotyki nie były przyczyną śmierci Amy Winhouse.
- Badania toksykologiczne, które władze przekazały rodzinie Winhouse potwierdzają, że w chwili śmierci w ciele Amy nie znajdowały się żadne nielegalne substancje - czytamy w oświadczeniu sporządzonych przez bliskich gwiazdy. - Testy wskazują na obecność alkoholu, na razie nie można jeszcze stwierdzić, czy odegrał on kluczową rolę w jej śmierci.
Szczegółowe wyniki poznamy w październiku.
Wcześniej nieoficjalnie mówiło się o przedawkowaniu ecstasy. Amy Winhouse zmarła 23 lipca. Miała 27 lat.