Alicia Keys, Madonna i Scarlett Johansson na marszu kobiet
2017/1/23 0:20:00
Dzień po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na 45. prezydenta Stanów Zjednoczonych, w Waszyngtonie odbył się marsz kobiet, w którym wzięło udział wiele gwiazd w tym Janelle Monáe, Alicia Keys, America Ferrera, Madonna czy Scarlett Johansson.
W sobotnim marszu będącym wyrazem sprzeciwu wobec polityki Donalda Trumpa udział wzięło kilkaset tysięcy osób (mówi się nawet o 500 tysiącach). Aktorki America Ferrera, Ashley Judd i Scarlett Johansson oraz reżyser Michael Moore wygłosili przemowy (znaleźć je można np. i ). Nie owijając w bawełnę, mówiła też gwiazda popu Madonna. - Trzeba było tej mrocznej chwili, by nas k**wa obudzić - powiedziała do zgromadzonego tłumu. - Witamy rewolucję miłości, witamy bunt i brak akceptacji kobiet wobec nowej tyranii.
Całe przemówienie Madonny można zaleźć .
Alicia Keys wykonała dla tłumu "Girl On Fire" (do sprawdzenia pod ), muzycznie udzieliła się również Janelle Monáe (do spradzenia na ).
Billie Joe Armstrong z zespołem Green Day wirtualnie, z Polski, gdzie kapela grała koncert w Krakowie, wyrazili swe popracie. - Wspieramy nasze siostry - napisali na .
Na antytrumpowy marsz przybyli ponadto członkowie Pearl Jam, The National, Rage Against the Machine, U2, Beach House, Tegan and Sara, Courtney Barnett, Michael Stipe z R.E.M, Nigel Godrich, Grimes, Carrie Brownstein z Sleater-Kinney, siostry HAIM, Karen O. z Yeah Yeah Yeahs, Jeff Tweedy z Wilco, Britt Daniel ze Spoon, Bat For Lashes, Juliette Lewis, Rihanna czy Miley Cyrus.
Pod można zobaczyć wspólne zdjęcie Brada Wilka z Rage Against the Machine, The Edge'a z U2 i Juliette Lewis.