Wzorem swych koleżanek i kolegów po fachu, którzy ostatnio zostali rodzicami, jeden z najprzystojniejszych i najbardziej zatwardziałych kawalerów (choć z odzysku) w Hollywood – George Clooney także chciałby adoptować dziecko. Słowo „dziecko” jest tu jednak pewnym nadużyciem, bo przystojny aktor deklaruje, że najlepiej, aby była to… mniej więcej dwudziestoletnia, piękna i dość zamożna dziewczyna.
Wymagania serialowego doktora Rossa wbrew pozorom wcale nie są tak wygórowane – z pewnością znajdzie wiele kandydatek marzących o roli „córeczki tatusia”…